Hej! Chwilę mnie tutaj nie było. Praca , szkoła, dom. Brzmi znajomo ? No właśnie. Ostatnio co raz trudniej o chwilę dla siebie, moment, w którym po prostu przystaniemy i utoniemy we własnych myślach.
Na szczęście myśl o świętach przyniosła mi wiele energii na kilka przedświątecznych sesji. Do pierwszej z nich zmotywowała mnie Weronika, która sama zaproponowała sesję na jarmarku świątecznym w Poznaniu. Do dzisiaj się zastanawiam, jaka musiałam być w tym okresie zabiegana i zajęta, że sama z siebie nie pomyślałam, żeby zrobić tam zdjęcia.
Z Weroniką miałam okazję już raz współpracować (subtelna sesja z Weroniką), więc wiedziałam, że nie mam się czego obawiać :) Weronika nie ma żadnych oporów aby pozować na pełnym ludzi rynku a gdy ludzie zaczęli nam robić zdjęcia czy obserwować, po prostu odwdzięczała się pięknym uśmiechem ( na prawdę pięknym - zazdroszczę)
Zdecydowałyśmy się na kilka zdjęć na pięknie oświetlonym rynku Poznania, w pięknie oświetlonym przejściu umieszczonym na drodze prowadzącej do Placu Wolności, gdzie w tym roku znów można było zwiedzać jarmark świąteczny - gdzie zakończyłyśmy sesję :)
W czasie sesji nie zabrakło grzanego wina, które obie bardzo lubimy, a które pozwoliło nam cieszyć się sesją w rozgrzanej atmosferze :)
Komentarze
Prześlij komentarz