Było śmiesznie, romantycznie i pomysłowo. Kadiemu już kiedyś mówiłam , że jest fotogeniczny, Gosia dorównała mu w pozowaniu w 100 %.

Było troszkę ciemno, ale tak to już jest jesienią, że jest ciężko złapać dobre światło.... przy tak dużej ilości obowiązków, nie jest łatwo dopasować się do terminu wschodu i zachodu słońca. Od czego jednak są tzw. komputerowe obróbki ;D
Nie jestem zwolennikiem mocnej obróbki graficznej, co raz częściej moja obróbka zdjęcia polega na delikatnym ociepleniu zdjęcia i dodaniu paru filtrów, tym razem również starałam się zachować umiar... czy mi wyszło? mam nadzieję, że tak.
Tak czy siak, dziękuję Kadiemu i Gosi, którzy tak dzielnie pozowali przed moim obiektywem i chociaż czasami nie byli przekonani co do moich pomysłów... posłusznie siadali na mokrej trawie czy też siadali na zardzewiałym płocie .














Komentarze

Popularne posty